Reklama

Rycerze świętują Dzień Niepodległości

11/11/2009 19:24


     Już po raz drugi rycerze z Koszalińskiej Kompanii Rycerskiej wraz z przybyłymi gośćmi postanowili uczcić Narodowy Dzień Niepodległości, organizując turniej łuczniczy. Tuż po uroczystej Mszy świętej za Ojczyznę przy kościele pw. Ducha Świętego Najemna Rota Strzelcza ze Szczecina oddała salut artylerii średniowiecznej. Zaraz potem tereny OSiR-u zamieniły się w pole turniejowe. Atrakcji było sporo. Uwagę przykuwały przede wszystkim stroje. Bractwa coraz większą wagę przywiązują do tego, aby wszystkie elementy rycerskiego ekwipunku były niemal identyczne z tymi, wykorzystywanymi przed wiekami. Pokazom zmagań łuczniczych czy rycerskich towarzyszyły głośne salwy średniowiecznych bombard.
    Jak dowiedzieliśmy się od jednego z organizatorów turnieju, Cezarego Sierzputowskiego, strzelanie z łuku to nie taka prosta sprawa. Na pewno potrzeba do tego kilku lat praktyki. Siły, by moc napiąć cięciwę (co, wbrew pozorom, wcale nie jest takie proste). I uwagi, żeby strzałą zakończoną ostrym grotem nikomu nie zrobić krzywdy. –Strzelając w pełnym wyposażeniu też nie jest łatwo – dodaje nasz rozmówca. Wszystkie elementy tradycyjnego stroju krępują ruchy łucznika, są bardzo ciężkie. Inaczej strzela się w stroju sportowym. No, ale łucznicy w średniowieczu strzelali właśnie w takich warunkach i my musimy brać to pod uwagę.
Młodych osób, którzy chcieliby spróbować swoich sił w tradycyjnym łucznictwie, bractwom nie brakuje. Na szczecineckim turnieju umiejętności łuczników podglądali przyszli rycerze z Kalina. Wyraźnie było widać, że grupa goszczących w Szczecinku chłopców chciałaby także spróbować swoich sił w strzelaniu. - Organizujemy też turnieje, w których biorą udział osoby nie należące do bractwa – tłumaczył Cezary Sierzputowski. – Dziś chcieliśmy jednak sami zawalczyć i sprawdzić, na co nas stać. Walczymy o Pierścienie ks. Elżbiety i Zofii. Będzie też nagroda niespodzianka, ale nie mogę zdradzić, co to takiego.
Impreza była ciekawa, a prawdziwym pasjonatom historii nie przeszkadzał listopadowy ziąb. Szkoda jednak, że nie dopisała publiczność. Ale to już chyba tradycja.
(sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    D.Z. - niezalogowany 2009-11-12 16:44:37

    to dobrze,że w kilku miejscach świętowano.Na pewno też dobrze,że każdy mógł wybrać to co chciał.Ks.Marek organizuje cudowne spotkania.Niewiem czy Pani zauważyła,że Msza Św.w parafi Ks.Marka rozpoczeła się o godz.15,a to już dawno było po zakończeniu uroczystości głównych, a turniej był prawie w tym samym czasie.Dziś odbył się przepiękny koncert w wykonaniu dzieci ze szkoły w Zółtnicy w Związku Niewidomych,jutro zostanie powtórzony na spotkaniu LKP o godz.17,w lokalu Karolinka.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gabi - niezalogowany 2009-11-12 13:18:17

    Jest wolność.Poszłam tam gdzie chciałam pomimo,iż mieszkam w śródmieściu odwiedziłam parafię ks.Marka. Zainteresował mnie program a przyciągnęła ciepła swojska atmosfera. Była część świąteczna po Bożemu z akcentem patriotycznym.Malutka mieszkanka osiedla wycisnęła łzy wzruszenia deklamując wiersz pt.Kto Ty jesteś.Patriotyczna homilia ks.Marka,żołnierz w oryginalnym mundurze czytający lekcje.Symboliczna sceneria grobów a na nich żołnierskie czapki i polska flaga. Podczas Mszy św.Padały żołnierskie komendy.Uczestnicy odśpiewali na baczność Hymn. Inny niż zazwyczaj miała charakter druga część.Ognisko z pieczonymi kiełbaskami,degustacja bigosu ,żurku nalewek.Pod namiotem przygrywała muzyka zapraszając d o tańca.Ks. Marek był wszechobecny.Każdy uczestnik uroczystości czuł się dobrze.No właśnie, ta swojska atmosfera przyciąga dużo mieszkańców ,niekoniecznie z tej parafii.Było uroczyście,patriotycznie.Było miło,serdecznie a nastrój wcale nie listopadowy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    D.Z. - niezalogowany 2009-11-12 08:17:09

    mamy jeden Urząd Miasta,jednego burmistrza,główne obchody planowane były przy Pomniku Wodza,może nie mam racji,ale o tej samej porze nie powinno być więcej imprez bo i widzów nie będzie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    fredek - niezalogowany 2009-11-11 21:21:27

    pomysł fajny ,tylko za mało atrakcji dla publicznosci ,gdyby tak mozna było spróbowac jak smakuje strzelanie z łuku itp.to pewnie i publicznosci było by wiecej

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do